W tym roku byliśmy już czwarty raz na rodzinnym wyjeździe na nartach, pierwszy raz we Włoszech.
Wróciliśmy, jak co roku, zachwyceni. Wszystko doskonale zorganizowane, dzieci zaopiekowane, zadowolone i z nowymi umiejętnościami narciarskimi.
Tak się złożyło, że trafiliśmy na tych samych instruktorów, co w poprzednich latach. I z tego miejsca im dziękujemy, za ich pozytywną energię, zaangażowanie, uśmiech i serce do tego, co robią. Zbyszku, Janku - wielkie dzięki za Waszą robotę! Super z Was goście!